Słoneczniki
Po czterech latach słoneczniki doczekały się finału :) Oprawione powędrowały w ręce mojej mamy, jako prezent imieninowy. Zaczęłam je wyszywać jeszcze przed studiami, ale zrobiłam kilka krzyżyków i włożyłam do szuflady. Po pierwszym roku studiów przypomniało mi się i zaczęłam dalej wyszywać i tak towarzyszyły mi prz…