Od dawna chciałam zmierzyć się z tiramisu. W listopadzie (2014) nadarzyła się okazja- upiekłam na powitanie Mamy, która wróciła z 2,5 miesięcznego pobytu w Brazylii. Tiramisu wyszło mi wyśmienicie, Mama zamówiła na swoje imieniny.
Komentarze
Witam Cię na moim blogu. Mam na imię Aneta, jestem terapeutką zajęciową i pasjonatką rękodzieła
Komentarze
Prześlij komentarz