Dokańczanie bieżnika

Na początku grudnia umówiłam się w Szkole Patchworku na indywidualną lekcję aby dokończyć bieżnik. Zależało mi na tym, żeby przepikować bieżnik pod okiem doświadczonej osoby, ponieważ obawiałam się że sama coś zepsuję.
 Ania doradziła mi pikowanie "po szwie". Podczas lekcji przepikowałam cały bieżnik i zostało mi tylko obszycie lamówką.


Przed świętami miałam kilka dni wolnego, wiec na spokojnie zdążyłam wykończyć robótkę i na Gwiazdkę podarowałam Bratu w prezencie.
Oczywiście przyszycie lamówki nie wyszło idealnie i nie obyło się bez prucia.



Komentarze

Copyright © Inspiracje Anety