Czerwiec
Początek miesiąca upłynął pod znakiem zakupów i urządzania balkonu.
Miło jest wieczorem na balkonie poczytać książkę lub napisać posta, przy świetle lampionów i zapachu goździków.
W czerwcu przypada Boże Ciało. Od kilku lat w Gliniance koło Wiązownej w Boże Ciało organizowany jest Wieczór Uwielbienia. Wybrałam się, było fantastycznie. W pewnym momencie wszyscy, którzy mieli baloniki, wypuścili je w tej samej chwili. Widok był niesamowity.
W niedzielę, w długi weekend wybrałam się na spacer zerwać kwiaty do wianków na zakończenie Oktawy Bożego Ciała. Niestety, do środy część z nich zwiędła. W środę wieczorem, na balkonie uplotłam jeden łączony wianek z :rumianku, lipy, rozchodnika i koniczyny.
W środę plotłam wianek, skończyłam o pierwszej w nocy, a w czwartek piekłam tartę z truskawkami na piątkowe spotkanie Wspólnoty. W czwartek mieliśmy w pracy event firmowy- zawody baristów Barista of the Year.
Wianki nad Wianki tego roku odbyły się 24 czerwca. Wybrałyśmy się z Koleżanką, wcześniej poszłyśmy do pizzerii. Po drodze znalazłyśmy dwa wianki, leżały na trawniku, tak jakby czekały na nas :). Nad Wisłę dotarłyśmy o 23, puściłyśmy znalezione wianki i zaczekałyśmy na pokaz fajerwerków.
25 czerca bawiłam się na Jubileuszowej Gali 25 lat Disco polo.
Jeszcze na koniec miesiąca pomalowałam doniczki.
Komentarze
Prześlij komentarz